Piece na pelet – najczęściej zawodzi…

Informacja jest podstawą prawidłowego użytkowania kotła na pelet. Przed zakupem pytamy więc, pytamy i jeszcze raz pytamy. Pośród producentów urządzeń na pelet są doświadczeni sprzedawcy, którzy zapewniając o najwyższych parametrach oferowanego towaru posiadają też swoje zawodowe tajemnice.

Przeróbka konstrukcji kotła i dostosowanie go do spalania peletu to dla producenta kotła kwestia dołączenia palnika na pelet oraz podajnika, który łączy kocioł ze zbiornikiem paliwa. Suma summarum mamy więc starą konstrukcję zmodyfikowaną do spalania nowego typu paliwa. Wizualny efekt to Centrum Pompidou w naszej kotłowni. 

Nowsze konstrukcje chowają ślimakowy podajnik we wnętrzu obudowy kotła pozostawiając nam zagadkę co zrobić, gdy podajnik się zapycha. Oczywiście to w wypadku, gdy producent używa w konstrukcji palnika peletowego. Gdy wnętrze kotła skrywa retortę opowieści o spalaniu wszystkich rodzajów paliwa oznaczają, że konstrukcja pozostaje bez zmian, a producent w opisie dodaje jedynie kolejny dostępny na rynku opał w postaci granulatu.

Spalanie peletu odbywa się optymalnie, jeśli pelet trafia na ruszt z góry. Logika każe umieścić zbiornik paliwa ponad rusztem palnika, aby grawitacja zastąpiła energię elektryczną pochłanianą przez podajnik ślimakowy. Z konstrukcji znika rura podajnika, pozostaje jedynie przekładnia dozująca pelet na ruszt.

Palnik rusztowy, szufladowy, rurowy czy zasypowy to nazwy konstrukcji w których pelet trafia do paleniska z góry. Palnik retortowy to konstrukcja przeznaczona do spalania ekogroszku i producenci podający, że ich kocioł z retortą spala owies, zrębki i pelet idą na łatwiznę. Palnik na pelet – czytając taki opis oczekujemy, że pelet spada z góry do naczynia w kształcie rury, szuflady czy na ruszt i tam się pali.

Wyobraźnia podsuwa idealną konstrukcję peletowego kotła: zbiornik paliwa ponad rusztem, przekładnia/podajnik sterowana elektronicznie podaje granulat do palnika. Pytaniem pozostaje wymiennik. Gdy gorący dym wędruje przez labirynt poziomych lub pionowych kanałów, oddaje ciepło.

Zarówno poziome jak i pionowe kanały posiadają swoich zwolenników. Zarówno jedne jak i drugie wymagają czyszczenia osadzającego się w nich pyłu, choć przeważa opinia zgodna zresztą ze zdrowym rozsądkiem, że osadzanie się jest mniejsze w kanałach pionowych. Odmiennie wymiana ciepła zachodzi, gdy konstruktor stosuje płaszcz wodny.

Istnieją konstrukcje kotłów stosujące płaszcz wodny taki sam jak w przypadku konstrukcji kominkowych. Możemy wówczas zapomnieć o czyszczeniu kanałów wymiennika, a z czyszczenia pozostaje nam usuwanie popiołu z paleniska. Wystarczy użyć do tego odkurzacza.

Pod największym znakiem zapytania stoi układ elektroniczny sterujący pracą kotła. Jakie oprogramowanie użyte jest przez producenta? Pragniemy unikać sytuacji, gdy na wyświetlaczu widzimy „BŁĄD”, a te zdarzają się, gdy elektronika jest słabej jakości.

Doświadczony producent posiada w swoich szeregach ludzi, którzy potrafią odpowiedzieć nam na pytania. Pierwsze wrażenie jest ogromnie ważne, zwracamy więc uwagę, czy nasi rozmówcy z firmy „A” są kompetentni i wiedzą o czym mówią. Każdy z nas coraz lepiej potrafi wyczuć, gdy pragnie nam się opchnąć towar i zostawić z jego wadami wyciągając od nas kolejne wpłaty na części zamienne i serwis. 

Doskonałym źródłem wiedzy są fora internetowe. Ich użytkownicy bezbłędnie wyłapują próby producentów, gdy podszywając się pod panią Dorotę zachwalają swój produkt. Stosują zasadę ograniczonego zaufania i dobrze na tym wychodzą.

Źródło:

Nebiolo Polska
Słowa kluczowe:
Pozostałe poradniki