Kupujemy brykiet i pellet: na co zwrócić uwagę?

O zasadności inwestycji w OZE nie musimy nikogo przekonywać. Robią to za nas nowe przepisy i dyrektywy Unii Europejskiej. Jednak czy zamiast instalacji wiatrowej lub solarnej warto wybrać znacznie prostszą: na pellet lub brykiet? Przemawia za tym zarówno ekologia, jak i stabilne ceny. Jednak aby kupić dobre jakościowo paliwo, trzeba wiedzieć, jak je kupować.

Zanim zakupimy paliwo, powinniśmy przyjrzeć się jego składowi. Tyczy się to zarówno brykietu, jak i pelletu. Brykiet może być wytwarzany z trocin różnego rodzaju drewna: dębowego, sosnowego, bukowego czy z brzozy. Naszą czujność powinny więc wzbudzić nie nazwy gatunków drzew, a obecność w składzie jakichkolwiek domieszek chemicznych, substancji klejących. Podczas spalania będą one wydzielały nieprzyjemny zapach.  Podobnie w przypadku pelletu. To inaczej granulat drzewny wytwarzany w procesie obróbki trocin pod wysokim ciśnieniem, wszelkie „dodatki” są więc niepotrzebne i niemile widziane. 

Wilgotność 
Pamiętajmy także o odpowiedniej wilgotności paliwa. Przy brykiecie powinna zamykać się ona w zakresie 4-10%, wilgotność pelletu nie może przekraczać zaś 8%. Takie paliwo jest najbardziej kaloryczne i dostarcza najwięcej ciepła podczas spalania, nie pozostawia ponadto po sobie dużej ilości popiołu (na tonę to maksymalnie parę kg popiołu, który można wykorzystać jako naturalny nawóz). 

Liczy się papierek
Kolejną kluczową dla potencjalnych klientów informacją są certyfikaty, którymi może pochwalić się producent. Wypełnienie wymagań ustanowionych przez dane normy i dyrektywy będzie oznaczać, że kupujemy paliwo pełnowartościowe. Oznaczenia, których powinniśmy szukać na opakowaniach to austriacka norma ÖNORM M 7135 oraz niemiecka DIN 51731. Dokładnie określają one wartość opałową (min. 17,5-18 MJ/kg), zawartość popiołu (0,5-1,5%), wilgotność (10-12%) oraz skład (brak zawartości kory itd.). 

Ważne: magazynowanie
Bardzo istotną kwestią w przypadku pelletu i brykietu jest sposób przechowywania paliwa. Miejmy na uwadze, że mają one zdolności asymilacji wilgoci – czyli pozostawione w nieosłoniętym od deszczu miejscu czy nawet na wolnym powietrzu będą chłonąć wilgoć z otoczenia. Dlatego tak ważne jest to, w jakiej formie producent lub dystrybutor sprzedaje paliwo. Kupowanie „luzem” może oczywiście pozytywnie wpłynąć na cenę, jednak z drugiej strony nie będziemy mieć żadnej gwarancji jakości paliwa oraz uzyskania przez nie określonych parametrów. Wybierajmy brykiet i pellet zafoliowany, najlepiej w szczelnych, hermetycznie zamkniętych workach, które nie tylko odizolują paliwo od warunków zewnętrznych, ale i ułatwią przechowywanie (kilka worków możemy przenieść do kotłowni, pozostałe magazynować na zewnątrz). 

Co interesujące, dostępność paliwa oraz jego charakter (pellet i brykiet zaliczamy do biomasy, czyli paliwa pochodzenia naturalnego oraz odnawialnych źródeł energii) gwarantują dużą dostępność produktu oraz jego stabilną cenę. Koszty związane z zakupem mogą zmieniać się jedynie w zależności od sezonu, jednak nie będzie to duże obciążenie dla naszego portfela. 

Polecamy
Pozostałe poradniki