Rząd szykuje bon ciepłowniczy zamiast dopłat do cen ogrzewania

Z końcem czerwca br. wygasł mechanizm powszechnych dopłat do cen ciepła, co – jak wskazuje resort – oznacza konieczność powrotu do funkcjonowania rynku energii sprzed kryzysu. Jednocześnie rząd podkreśla, że odchodzenie od wsparcia musi uwzględniać sytuację najuboższych odbiorców, najbardziej dotkniętych podwyżkami.

Bon ciepłowniczy ma być przyznawany na podstawie kryterium dochodowego: dla gospodarstw jednoosobowych przy dochodzie nie wyższym niż 3272,69 zł miesięcznie oraz dla wieloosobowych – 2454,52 zł na osobę. Warunkiem jest korzystanie z ciepła systemowego i opłaty powyżej 170 zł/GJ. Wartość świadczenia będzie zależna od cen ciepła obowiązujących po 1 lipca 2025 r.

Świadczenie ma być przyznawane według zasady „złotówka za złotówkę”, co oznacza, że nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego wsparcie będzie przysługiwać w pomniejszonej wysokości. Minimalna kwota wypłaty to 20 zł.

Projekt nowych przepisów ma zostać przyjęty w trzecim kwartale 2025 r., a rozliczenie systemu bonów ma potrwać do końca 2031 r.