Ogrzewanie: Odzyskaj kontrolę nad wydatkami

Opłaty za ogrzewanie stale rosną – tylko 9 % Polaków przeznacza na ogrzewanie domu w sezonie grzewczym mniej niż 800 zł. Wnioski z raportu „Odzyskaj kontrolę” są jednak optymistyczne: oszczędzania można się nauczyć.

Ogrzewanie w liczbach
2000-2500 zł – tyle najczęściej wydajemy na ogrzewanie
90 proc. Polaków chciałoby mieć wpływ na wysokość rachunków za ogrzewanie
63 proc. Polaków uważa, że ma wpływ na wysokość opłat za ogrzewanie
59 proc. gospodarstw domowych zamontowano termostaty
40 proc. Polaków nie wie, że temperaturę należy dopasować do przeznaczenia pomieszczenia
¾ badanych zauważyło wzrost kosztów za ogrzewanie w ciągu ostatnich kilku lat
Wyniki raportu przygotowanego przez Millward Brown SMG KRC w ramach kampanii „Odzyskaj kontrolę” udowadniają, że Polacy mają problem z racjonalnym i świadomym korzystaniem z systemów ogrzewania. Jak się okazuje, niemal połowa z nas nie pamięta, ile wyniosły nasze rachunki za ogrzewanie w ostatnim sezonie grzewczym. Najczęściej podawaną odpowiedzią były kwoty w przedziale 2000-2500 zł. W niektórych domach rachunki przekroczyły natomiast 4500 zł, co oznacza miesięczne wydatki na poziomie nawet 650 zł. 90 % Polaków chciałoby mieć realny wpływ na wysokość rachunków za ogrzewanie, jednak tylko 63 % uważa, że taki wpływ posiada. Co interesujące, jedynie w 59 % gospodarstw domowych zamontowano termostaty, które pozwalają na bezpośrednią kontrolę procesu ogrzewania poprzez regulację ilości wody płynącej przez grzejnik. 

Oszczędzanie to inwestycja

Dobrym zwyczajem jest analiza rachunków oraz porównywanie ich do wydatków z poprzednich sezonów grzewczych. Jeśli ich wysokość się zmieniła, zastanówmy się, co jest tego przyczyną. Warunki pogodowe, nieszczelne okna, nieskuteczna izolacja termiczna, niższa sprawność kotła czy może nasze złe nawyki? Przede wszystkim powinniśmy zmienić swój stosunek do oszczędzania energii, nie rozpatrywać go jako wyrzeczenia, a raczej – opłacalną inwestycję.

Jeszcze przed sezonem grzewczym sprawdźmy stan budynku. Nie bez znaczenia dla komfortu cieplnego jest szczelność mieszkania lub domu – ciepło może bowiem uciekać przez mostki termiczne w ścianach, podłogach, oknach, drzwiach lub dachu wskutek nieprawidłowego montażu, wykorzystania materiałów gorszej jakości lub eksploatacji. Istotne są również okresowe przeglądy instalacji grzewczej oraz monitorowanie jej parametrów. To zadanie powierzmy certyfikowanej firmie serwisowej, a sami możemy sprawdzić stan termostatów. Jeśli zdecydujemy się na wymianę starych urządzeń, wybierzmy termostaty elektroniczne, które pozwalają na precyzyjne zaprogramowanie temperatury w pomieszczeniu w zależności od jego przeznaczenia czy pory dnia, dzięki czemu grzejniki przekazują jedynie niezbędną ilość energii. Pracę urządzeń grzewczych możemy zaplanować również według konkretnych trybów, np. ustawienie trybu nocnego sprawi, że wieczorem temperatura w sypialni obniży się, a nad ranem ponownie osiągnie pożądaną wartość. Zmniejszenie temperatury we wnętrzu nawet o 1˚ umożliwi wygenerowanie oszczędności na poziomie 6 %. 

Pamiętajmy o wyłączaniu ogrzewania lub przykręcaniu termostatu, jeśli planujemy wyjście z domu. Możemy wykorzystać ten moment do wywietrzenia mieszkania (otwieranie okien i wietrzenie w czasie, gdy ogrzewanie jest włączone, powoduje straty energetyczne), jednak nie doprowadźmy do wyziębienia pomieszczeń. Ponowne ich ogrzanie pochłonie więcej energii niż utrzymywanie stałej, ale niższej temperatury.

Temperatura szyta na miarę

Niestety, zapominamy, że odpowiednia temperatura to nie tylko kwestia komfortu, ale również – zdrowia i samopoczucia. Lekarze przestrzegają, że temperatura zbyt niska lub zbyt wysoka może stanowić przyczynę infekcji dróg oddechowych i gardła. Optymalny zakres temperatur zimą to 18 – 21˚ C oraz nieco więcej latem. Wyniki badań podpowiadają, że najwyższą efektywność pracy osiągniemy w pomieszczeniu, w którym panuje 21˚ C. Częste przegrzewanie mieszkań z kolei pogarsza zdolność koncentracji, może powodować bóle głowy, zmęczenie i osłabienie. Aż 40 % Polaków nie wie, że temperaturę należy dopasować również do przeznaczenia pomieszczenia – w przypadku kuchni będzie to 20˚ C, łazienki – 25˚, a sypialni 17˚. 

Aż ¾ badanych zauważyło wzrost kosztów za ogrzewanie w ciągu ostatnich kilku lat. Zastanówmy się, w jakim stopniu ma to związek z rosnącymi cenami paliw, a w jakim z naszymi złymi nawykami. Na szczęście na to drugie mamy bardzo duży wpływ. 

Na podstawie raportu: „Polacy a wydatki na ogrzewanie” firmy Danfoss przygotowanego w ramach kampanii „Odzyskaj kontrolę”.

Polecamy
Pozostałe poradniki